PROCES KONSERWACJI ARCHIWALIÓW TOWARZYSTWA TRWA NADAL

Z relacji otrzymanych od konserwatorów wynika, że pierwsze oględziny obiektów, wstępna ocena ich degradacji fizykochemicznej i wynikająca z tego wycena kosztów konserwacji w praktyce bez szczegółowych badań, mogą okazać się „niedoszacowane”. Archiwalia skrywają bowiem zazdrośnie do końca swoje tajemnice. 

Przetarcie grzbietu widoczne od strony zdemontowanej wyklejki.

Tak też jest i z naszymi obiektami. Pod grubą warstwą zanieczyszczeń lub nieprofesjonalnie wykonanej oprawy kryją się prawdziwe skarby. Oryginalne etykiety,nieznane zapiski, pięknie drukowane okładki, błyszczące jedwabną nicią obwoluty… .  

Często bywa też tak, że obiekty które swoim wyglądem zapowiadały konserwatorowi długą  i żmudną pracę, w efekcie okazywały się być wdzięcznymi i przyjemnymi do zabezpieczenia przedmiotami.

To słowa naszych Pań konserwatorek, które już od prawie 4 miesięcy pieczołowicie z troską prowadzą prace konserwatorsko zabezpieczające nad naszymi obiektami. W oczekiwaniu na końcowe efekty  przedstawiamy kolejną relację fotograficzną.

Obiekt po zszyciu, zaklejeniu i doklejeniu nowej ochronnej grzbietówki.

Wymiana skorodowanych zszywek w składkach obiektu na szycie przy użyciu nici lnianych.

 

 

 

 

 

 

 

 

Proces sklejania przedarć kalki. Arkusz zostaje stopniowo rozprostowywany fragment po fragmencie, a przedarcia klejone pod obciążeniem.

Prostowanie i prasowanie lekko nawilżonej kalki w systemie Hard-Soft -Sandwich.

 

 

 

 

 

 

 

 

Przypominamy, że zadanie jest finansowane w 89,96% ze środków publicznych w formie dofinansowania w ramach otwartego konkursu ofert na realizację zadania publicznego „Wspieranie działań archiwalnych 2017”, organizowanego przez Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych.”