Rzesze tułających się po mieście bezdomnych w różnym wieku wymagało natychmiastowej opieki lekarskiej i wsparcia socjalnego. W szczególnie dotkliwej biedzie znajdowały się osoby stare i opuszczone. Na ten fakt zwróciła uwagę Siostra Miłosierdzia ze zgromadzenia św. Wincentego à Paulo Anna Kobylińska, inicjując działalność charytatywną w późniejszych latach nazwaną „Przytułkiem św. Franciszka Salezego”. W latach 1882 – 1895, wspierana przez Biuro Informacyjne o Nędzy Wyjątkowej i Warszawskie Towarzystwo Dobroczynności, w kolejno wynajmowanych mieszkaniach organizuje „Opiekę św. Józefa dla biednych i dzieci”. Łącznie w ok. 10 lokalach na Powiślu pomocą objętych zostało 70 osób, głównie samotnych kobiet w podeszłym wieku.
Rozproszenie mieszkań oraz ich standard były wysoce niedogodne, a zatem bardzo ograniczały zakres niesionej pomocy.
Sytuację wspomógł proboszcz Parafii Świętego Krzyża ks. biskup Kazimierz Ruszkiewicz powołując Radę Opiekunów złożoną z grona filantropów warszawskich. Niebawem przekształciła się ona w Towarzystwo Przytułku św. Franciszka Salezego.
W ówczesnych warunkach politycznych, samodzielna inicjatywa obywateli jest niemile widziana, dlatego koniecznością była dodatkowa opieka instytucjonalna. Dzięki staraniom hr. Marii Sobańskiej, na początku 1895 r. opiekę taką ofiarowało Warszawskie Towarzystwo Dobroczynności.